Miłe, złego początki...Falubaz vs Polonia 2007 | Polonia Bydgoszcz - P1920.pl

Miłe, złego początki…Falubaz vs Polonia 2007

  • Łukasz Rybski
  • 25 sierpnia 2022

Już jutro pierwsze arcyciekawie zapowiadające się starcie pomiędzy dwoma zespołami, które przed sezonem były typowane jako główni kandydaci do awansu. Los sprawił, że Falubaz Zielona Góra oraz Abramczyk Polonia Bydgoszcz spotkają się ze sobą już na etapie półfinałów.

Z tej okazji postanowiliśmy przybliżyć historię poszczególnych spotkań między oboma zespołami. Tajemnicą poliszynela jest fakt, iż mecze pomiędzy ekipami z Zielonej Góry i Bydgoszczy dostarczają emocji nie tylko sportowych.

Jako pierwszy pragniemy przypomnieć mecz inaugurujący sezon 2007. Ówczesny Falubaz występował w roli beniaminka, a Polonia przystępowała do ligi jako trzecia drużyna sezonu 2006. Przerwa zimowa przyniosła jednak sporo poza torowych emocji. Piotr Protasiewicz – wówczas kapitan Polonii został autorem jednego z największych hitów transferowych. Niemal dogadany z bydgoską Polonią „Pepe”, w ostatniej chwili wycofał się z rozmów, parafując kontrakt z…Falubazem. Jak się później okazało Protasiewicz zwodził działaczy Polonii, jednocześnie negocjując warunki z „Myszami”. W mieście nad Brdą sposób pożegnania firmowego jeźdźca Pentela został odebrany jako wysoko nieelegancki.

Fiasko rozmów z Protasiewiczem i brak wartościowych alternatyw na rynku spowodowały, że do grodu nad Brdą trafili: Rafał Okoniewski, Mariusz Staszewski, Michał Szczepaniak i Jonas Davidsson. Nazwiska – delikatnie rzecz ujmując – nie powalające kibica na ziemię. W takich okolicznościach rozpoczynał się sezon 2007. Bydgoszczanie jechali do Zielonej Góry na pożarcie, bowiem ze składu wypadł Emil Sajfutdinow, który odniósł kontuzję na przedsezonowych treningach.

Nie przeszkodziło to jednak Polonistom odnieść zwycięstwo na torze rywala w stosunku 46:43. Sam mecz obfitował w sporo emocji. Oczywiście głównym bohaterem ponownie został Protasiewicz. W bigu XV Falubaz potrzebował podwójnego zwycięstwa, aby zremisować mecz. Prowadzenie po starcie objął Jonsson, którego wściekle atakował „Pepe”. Jednak w pewnym momencie idol miejscowych kibiców – w swoim stylu – zagotował się pod kaskiem, w skutek czego zahaczył o tylne koło Szweda, powodując upadek swój i Fredrika Lindgrena. Nowy klub, stare demony chciałoby się rzec. Ostatecznie „Pepe” został wykluczony, a Polonia wygrała na wyjeździe 46:43. Jak się potem okazało, to zwycięstwo niczego wielkiego Polonistom nie dało. Po rundzie zasadniczej zajmowali ostatnie miejsce, by w barażu o utrzymanie trafić na…Falubaz.

W drużynie biało-czerwonych bardzo dobre zawody odjechali: Andreas Jonsson, Rafał Okoniewski i Michał Szczepaniak. Cenne punkty dorzucił Krzysztof Buczkowski, swoje zrobił Marcin Jędrzejewski. Kompletnie zawiedli z kolei Mariusz Staszewski i Jonas Davidsson.

Link do meczu:

Sezon 2007 DMP Falubaz Zielona Gora – Polonia Bydgoszcz 43 – 46 08.04.2007.avi – YouTube


Foto: Łukasz Wilk

Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski (biały kask) podczas pierwszego spotkania fazy zasadniczej Falubaz-Polonia (maj 2022).

Udostępnij