KP Polonia Metalkas znów gromi na S2!
W sobotę piłkarze KP Polonia/Metalkas Bydgoszcz rozgromili na własnym stadionie Unię Wąbrzeźno 5:0 (1:0).
Jest to drugie tak wysokie zwycięstwo biało-czerwonych pod wodzą trenera Daniela Osińskiego w meczu u siebie. Przed świętami wielkanocnymi sześć bramek zaaplikowali Startowi Warlubie. I co ważne jest to trzeci mecz pod rząd „na zero” z tyłu. To, czego brakowało w pierwszych spotkaniach rundy wiosennej zaczyna się zazębiać i drużyna przestała tracić bramki na własne życzenie.
Niemniej, nic nie zapowiadało takiej kanonady w wykonaniu Polonii, gdyż po pierwszej połowie prowadziła tylko 1:0 po golu z 26 minuty Jakuba Makowskiego. Jednak przewaga gospodarzy nie podlegała dyskusji.
Od razu po przerwie festiwal strzelecki rozpoczął Jakub Makowski. Ten sam zawodnik skompletował (nieklasycznego) hat-tricka w 57 minucie gry. Dzieła zniszczenia dokonali weterani piłkarskich boisk regionu: Robert Sawicki (75 minuta) i Patryk Podolski (84 minuta).
Ważne wydarzenie miało miejsce w 85 minucie gry. Na boisku pojawił się powracający po rocznej przerwie Michał Marczyński, któremu życzymy zdrowia i powrotu do formy sprzed kontuzji.
Sytuacja w tabeli nie uległa zmianie. KP Polonia/Metalkas Bydgoszcz zajmuje drugą lokatę z dorobkiem 44 punktów i traci 5 „oczek” do liderującej Elany Toruń oraz ma punkt przewagi nad trzecim Pomorzaninem Serock.
W następnej kolejce biało-czerwoni udają się na mecz do Sępólna Krajeńskiego, gdzie zmierzą się z zajmującą dwunastą pozycję Krajną.
KP POLONIA METALKAS BYDGOSZCZ – UNIA WĄBRZEŹNO 5:0 (1:0)
- 26′ 46′ 57′ Jakub Makowski
- 75′ Robert Sawicki
- 84′ Patryk Podolski
Relacja: Tomasz Nowicki
źródło: 90minut.pl oraz fb KP Polonia Bydgoszcz
foto: fb KP Polonia Bydgoszcz