Rozłam na linii zarząd KP Polonia-kibice, dwie osobne uroczystości
Obchody 104. rocznicy założenia KS Polonia w dwóch różnych konfiguracjach…
Wczoraj obchodziliśmy 104. rocznicę powstania KS Polonia Bydgoszcz. Wydawać by się mogło, że nie ma lepszego momentu na budowanie jedności wokół wszystkich podmiotów-sekcji Polonijnych, stowarzyszeń i kibiców niezrzeszonych.
Nic bardziej mylnego. W dniu wczorajszym byliśmy świadkami dwóch osobnych uroczystości. Obchody zorganizowane przez KP Polonia rozpoczęły się Mszą Świętą w bydgoskiej Bazylice o 8 rano, a następnie o godzinie 9 Prezes KP – Maciej Świątkowski, dyrektor KP Polonia – Tomasz Kowalkowski, prezes ŻKS Polonia – Jerzy Kanclerz wraz z zaproszonymi przez KP Polonia gośćmi (kilka osób) złożyli kwiaty pod tablicą pamiątkową Mariana Norkowskiego pod trybuną główną stadionu Polonii Bydgoszcz im. Marszałka Józefa Piłsudskiego.
Charakterystyczny dla tej uroczystości był brak zawodników, kibiców, sympatyków, a także przedstawicieli innych sekcji (w tym momencie szacunek dla prezesa Kanclerza za to, iż znalazł czas i przybył na uroczystość).
Warto w tym miejscu odpowiedzieć sobie na pytanie: dla kogo organizowane są takie uroczystości?
Czy dla aktywu „partyjnego”? Co zarządzający KP Polonia chcą przez takie – nie bójmy się tego słowa – zadufane zachowanie osiągnąć? W jaki sposób krzewią ducha Polonii w lokalnej społeczności odseparowując się od niej w dniu najważniejszego święta klubowego.
Wieczorem natomiast, o godzinie 19:20 w tym samym miejscu na Sportowej 2 zgromadzili się kibice Polonii wraz z przedstawicielami pozostałych sekcji klubu. Różnica ogromna. Atmosfera wspólnego święta, możliwość rozmowy, oddania hołdu założycielom, otwartość na wszystkich związanych z Polonią.
W oficjalnym stanowisku zarząd KP podkreśla, że poranne godziny uroczystości zostały wybrane ze względu na inne obowiązki prezesa w godzinach wieczornych.
W kuluarach dowiedzieliśmy się, że nie brano pod uwagę innego rozwiązania. Prezes miał stwierdzić, że obchody rocznicy założenia klubu bez jego osoby są…niepoważne.
Dla przypomnienia, w roku 2018, gdy przypadała 98. rocznica założenia klubu obchody zorganizowano dnia 13 maja (w niedzielę). Był to dzień po SGP Polski na Stadionie Narodowym w Warszawie, nie było kolejki ligowej (żużel), dzień wolny-świąteczny sprzyjał wówczas zgromadzeniu większej liczby osób. Ale tamte uroczystości organizowali ludzie, którzy potrafili spojrzeć dalej, niż tylko na czubek własnego nosa. Kwestia Polonii była wówczas nadrzędną, nad interesem partykularnym zarządu, czy danej jednostki.
Czy decydenci piłkarskiej Polonii zrozumieją w końcu swoje błędne decyzje? Śmiem wątpić, czego dowodem było wczorajsze zachowanie włodarzy klubu względem kibiców czczących pamięć Polonistów-założycieli w godzinach wieczornych.