Wybrzeże minimalnie lepsze. Wiktor przegrał z bólem

Dzisiaj w Gdańsku odbył się pierwszy ćwierćfinał eWinner 1 ligi. Miejscowe Wybrzeże minimalnie pokonało Abramczyk Polonię 46:43. Spotkanie potoczyło się jednak pechowo dla naszej drużyny.


Wiktor Przyjemski po kontuzji palca zdołał wystartować jedynie w wyścigu juniorskim, który pewnie zwyciężył. W parkingu jednak było widać, że niesamowicie cierpi. Szefostwo Polonii zdecydowało, że więcej na torze już się nie pojawi. Sam zainteresowany w wywiadzie dla Canal+Sport5 przyznał, że czeka go jeszcze jeden zabieg, ale bardzo chciałby wystąpić w piątkowym rewanżu w Bydgoszczy.

Przez ostatni tydzień była to walka z bólem, cały czas rehabilitacja i oględziny palca, ale przyjechałem do Gdańska, by nieco powalczyć, chociażby sam ze sobą, ale też i dla drużyny. Smuci mnie to, bo przyjechałem rywalizować z innymi zawodnikami, ale dzisiaj rywalizacja sportowa nie wygrywa tego meczu. Nie mamy na to wpływu, nie chcę za dużo mówić, ale udało się wygrać bieg młodzieżowy i cieszę się z tego. Przez ostatni tydzień walczyłem o to, aby przywieźć tą trójkę.

Kolejna pechowa sytuacja wydarzyła się w biegu 10. Najpierw za przekroczenie limitu dwóch minut wykluczony został Przyjemski, a po zdarzeniu na wyjściu z pierwszego łuku sędzia pozbawił jazdy także Mateja Zagara. Słoweniec po słabym starcie przyciął do krawężnika i wydawało się, że wyjdzie na prowadzenie. Niestety swój tor jazdy zawęził Wiktor Trofimow, który po kontakcie z motocyklem Zagara upadł na tor. Kapitan Polonii również miał ogromne problemy z opanowaniem motocykla i wjechał na murawę stadionu. Ten bieg przesądził o zwycięstwie Wybrzeża, bowiem gospodarze w powtórce dowieźli pięć punktów za darmo.

Tak skomentował decyzję sędziego Kobaka nasz kapitan:

Ewidentnie byłem z przodu. Nie mam pretensji do nikogo, mogę mieć tylko do sędziego, ale ja tu niczego złego nie zrobiłem, po prostu jechałem swoje. Nawet próbowałem lekko zahamować, ale… Moim zdaniem sędzia popełnił błąd. Każdy jest człowiekiem i popełnia błędy. Ja uważam, że nic złego nie zrobiłem, byłem szybszy, a gość się zakładał w lewo na mnie i co? Albo powtórka w trzech.


Liderem Abramczyk Polonii w Gdańsku był Adrian Miedziński, który jako jedyny zdobył dwucyfrową zdobycz – 10 pkt.

Punktacja:

Zdunek Wybrzeże Gdańsk – 46 pkt.
9. Timo Lahti – 13 (3,3,2,2,3,0)
10. Jakub Jamróg – 11+2 (3,1*,1*,3,0,3)
11. Wiktor Trofimow jr – 4 (0,0,0,2,2,0)
12. Adrian Gała – zastępstwo zawodnika
13. Rasmus Jensen – 16+1 (2,3,3,2*,3,3)
14. Karol Żupiński – 2 (1,1,w)
15. Kamil Marciniec – 0 (0,0,0)
16. Piotr Gryszpiński – NS

Abramczyk Polonia Bydgoszcz – 43 pkt.
1. Daniel Jeleniewski – 6+3 (1*,1*,3,0,1*)
2. Adrian Miedziński – 10 (3,2,0,3,2)
3. Kenneth Bjerre – 8+2 (2,2,2,1*,1*)
4. Oleg Michaiłow – 5+1 (2,1*,1,1)
5. Matej Zagar – 8 (1,3,w,2,2)
6. Wiktor Przyjemski – 3 (3,-,w)
7. Przemysław Konieczny – 3+1 (2*,0,1)
8. Bartosz Nowak – 0 (0)

Bieg po biegu:
1. (64,72) Lahti, Bjerre, Jeleniewski, Trofimow jr – 3:3 – (3:3)
2. (66,28) Przyjemski, Konieczny, Żupiński, Marciniec – 1:5 – (4:8)
3. (65,85) Miedziński, Jensen, Zagar, Trofimow jr – 2:4 – (6:12)
4. (65,13) Jamróg, Michaiłow, Żupiński, Nowak – 4:2 – (10:14)
5. (64,13) Lahti, Bjerre, Michaiłow, Trofimow jr – 3:3 – (13:17)
6. (64,22) Jensen, Miedziński, Jeleniewski, Marciniec – 3:3 – (16:20)
7. (65,00) Zagar, Lahti, Jamróg, Konieczny – 3:3 – (19:23)
8. (64,19) Jensen, Bjerre, Michaiłow, Żupiński (w) – 3:3 – (22:26)
9. (65,47) Jeleniewski, Lahti, Jamróg, Miedziński – 3:3 – (25:29)
10. (65,57) Jamróg, Trofimow jr, Przyjemski (w), Zagar (w) – 5:0 – (30:29)
11. (64,84) Lahti, Jensen, Michaiłow, Jeleniewski – 5:1 – (35:30)
12. (65,34) Miedziński, Trofimow jr, Konieczny, Marciniec – 2:4 – (37:34)
13. (64,81) Jensen, Zagar, Bjerre, Jamróg – 3:3 – (40:37)
14. (64,48) Jamróg, Zagar, Jeleniewski, Trofimow jr – 3:3 – (43:40)
15. (64,32) Jensen, Miedziński, Bjerre, Lahti – 3:3 – (46:43)


punktacja: sportowefakty.pl

fot. Łukasz Wilk

Udostępnij