Przyjemski: Ja na pewno będę dawał z siebie 120 procent żeby dać kibicom awans | Polonia Bydgoszcz - P1920.pl

Przyjemski: Ja na pewno będę dawał z siebie 120 procent żeby dać kibicom awans

  • Kris
  • 7 kwietnia 2023

Wiktor Przyjemski w rozmowie z WP SportoweFakty opowiedział o swoich przygotowaniach i celach na sezon 2023. Będzie to niezwykle ważny rok dla kibiców Abramczyk Polonii Bydgoszcz, ponieważ w przypadku braku awansu do Speedway Ekstraligi odejście naszego rewelacyjnego wychowanka stanie się niemal pewne.

Startów nie było zbyt dużo, a odpowiedź na to pytanie da dopiero prawdziwe ściganie w lidze. Patrząc jednak na te kilka startów i treningi przy S2, które są już za mną, mogę powiedzieć, że czuję się na motocyklu dosyć swobodnie. Moja sylwetka się trochę zmieniła, poprawiłem ten element, co cieszy. Mogę mieć mieszane uczucia, bo najpierw odjechałem udany turniej w Częstochowie, a później przyszło Kryterium Asów, gdzie dały nam się we znaki problemy sprzętowe. Z kolei sparing przeciwko Cellfast Wilkom nie mógł się dla mnie lepiej ułożyć, to był właściwie wymarzony występ. Czy jestem w formie? Zobaczymy w sobotę.

– mówi Wiktor.

Przyjemski opowiedział także o jego największej słabości, jaką jest jazda na przyczepnych torach.

Ciągle nad nimi pracujemy. Pod koniec sezonu pokazałem, że trochę lepiej na nich jeżdżę. Na przykład na jednym z turniejów zaplecza kadry cały czas padał deszcz, a jednak podołałem. Uczymy się dopasowywać sprzęt do takich warunków, ja uczę się na nich jeździć. Zrobiłem postęp i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej.


Drużynowy cel Wiktora jest taki jak w zeszłym sezonie – awans do Speedway Ekstraligi.

Mamy przed sobą wiele meczów i mówiąc w przenośni długą rozgrzewkę w postaci rundy zasadniczej. Raczej nie mam obaw, że nie znajdziemy się w play-offach, bo to byłaby katastrofa. Wszystko się rozstrzygnie w tamtej fazie. Ja na pewno będę dawał z siebie 120 procent żeby dać kibicom awans, bo na to zasługują, ale pamiętajmy zawsze, że to tylko żużel. W zeszłym sezonie w decydującym momencie straciliśmy Adriana Miedzińskiego, ja też miałem kontuzję. Jeżeli ominą nas urazy, mamy szanse.

źródło: WP Sportowe Fakty

Udostępnij