Kontrowersyjny karny w bezbramkowym remisie
W sobotnie popołudnie piłkarze KP Polonia Bydgoszcz zmierzyli się na Chemiku z drużyną GLKS Dobrcz-Wudzyn. Pojedynek, pomimo wielu sytuacji bramkowych zakończył się remisem 0:0.
Wczorajsze spotkanie stało pod znakiem twardej, męskiej gry, często na pograniczu zasad fair-play. Sędzia kilka razy musiał pokazywać żółte kartki.
Kontrolę nad przebiegiem pojedynku miał zespół biało-czerwonych, czego efektem był rzut karny w pierwszej połowie spotkania. Po faulu na Macieju Sieradzkim do futbolówki podszedł Robert Frasz, który uderzył bardzo mocno. Piłka odbiła się od poprzeczki po czym uderzyła w linię bramkową.
Sędzia nie był pewny, czy futbolówka całym obwodem przekroczyła linię bramkową i nie uznał gola. Na nagraniach i stopklatkach można dostrzec, że gol jednak był. Niemniej, jest to trudne do zweryfikowania.
Niemniej, kilka chwil później, tuż przed przerwą Poloniści mieli idealną okazję, aby wyjść na prowadzenie. Piłkę na pięciu metrach otrzymał Sieradzki, ale uderzył wysoko nad poprzeczką.
W drugiej połowie Polonia nie zwalniała tempa. Na słowa uznania zasłużył prawoskrzydłowy biało-czerwonych – Adam Ruszkowski, którego rajdy siały popłoch w obronie GLKSu. Po jednym z fauli na nim sędzia podyktował rzut wolny tuż przed polem karnym. Mocno bita piłka sprawiła sporo trudności bramkarzowi rywali, ale nikt z graczy w biało-czerwonych koszulkach nie dobił piłki do bramki.
Kilka minut później Polonia obiła poprzeczkę gospodarzy po bezpośrednim uderzeniu z rzutu rożnego. W międzyczasie Polonia zdobyła bramkę, ale padła ona ze spalonego i do końca spotkania wynik nie uległ zmianie.
Gospodarze w przekroju całego spotkania nie pokazali nic nadzwyczajnego. Nie stworzyli sobie ani jednej stuprocentowej sytuacji, co jest zasługą dobrze grającej defensywy biało-czerwonych.
W tabeli panuje duży ścisk. Poza Polonią punkty w weekend stracił również Mustang Ostaszewo, który uległ na własnym terenie Budowlanym 0:1. Biało-czerwoni po 17-tej serii gier zajmują drugie miejsce z dorobkiem 37 punktów. Taką samą zdobyczą legitymuje się zespół Unii Wąbrzeźno, który w weekend pokonał 1:0 Victorię Czernikowo. Warto jednak dodać, że wąbrzeźnianie mają do rozegrania jedno spotkanie zaległe.
W następnej kolejce (1 kwietnia, godzina 15:00) KP Polonia Bydgoszcz zmierzy się na Słowiańskiej z Promieniem Kowalewo (12 miejsce, 14 punktów).
Zdjęcie główne: Facebook KP Polonia Bydgoszcz