Modernizacja stadionu Polonii – nasze ustalenia
Wczoraj w bydgoskich mediach gruchnęła wiadomość o tym, że Ministerstwo Sportu i Turystyki odrzuciło wniosek miasta Bydgoszczy o dofinansowanie modernizacji stadionu przy S2.
Sprawa zelektryzowała kibiców tym bardziej, że kilka dni wcześniej Minister w Kancelarii Premiera – Łukasz Schreiber – Poseł na Sejm RP zapewniał, iż dołoży wszelkich starań o to, aby pieniądze na ten cel się znalazły.
Chcąc poznać zdanie poszczególnych stron zapytaliśmy Radnego Pawła Bokieja o szczegóły. W rozmowie z portalem P1920 przyznał, iż w tym roku nie było żadnych szans na dofinansowanie tego projektu, o czym wiedział Ratusz. Powód? Otóż wcześniej Miasto otrzymało wsparcie na budowę nowej hali lekkoatletycznej na Zawiszy. W związku z tym nie było opcji, aby w tak krótkim czasie Bydgoszczy mogły zostać przyznane kolejne środki na dużą inwestycję dotyczącą modernizacji infrastruktury sportowej. W tym przypadku warto nadmienić, że hala poza wsparciem centrali finansowana jest z również z budżetu Miasta oraz Urzędu Marszałkowskiego.
Radny przyznał również, że temat modernizacji stadionu Polonii będzie tym, z którego będzie można rozliczyć Ministra Schreibera, jeśli obiekt nie powstanie – warunek – dalsze piastowanie obecnie zajmowanego stanowiska.
Skontaktowaliśmy się także z przedstawicielem Ratusza – Michałem Sztyblem, Wiceprezydentem Bydgoszczy w tej sprawie.
Mówmy o faktach nie obietnicach. Dwukrotnie już odrzucono wniosek Miasta dotyczący przebudowy stadionu. Po wyborach przede wszystkim liczymy, że będa zmiany w zakresie dochodów własnych samorządów, żebyśmy mogli zbudować stadion ze swoich środków. System, w którym samorządy mają ograniczony budżet własny przez decyzje Rządu, by potem musieć zabiegać o każde wsparcia rządowe, często uznaniowe po wsparciu Posłów przypomina raczej PRL, czy samorządność taką jaką powinna być.