„Tor bydgoski nie należy do najłatwiejszych” – wywiad z Olivierem Buszkiewiczem
Zapraszamy do lektury wywiadu z nowym nabytkiem bydgoskich Gryfów. Olivier Buszkiewicz razem z Wiktorem Przyjemskim będzie stanowić o sile juniorskiej formacji. Przed sezonem postanowiliśmy zapytać wychowanka Unii Leszno o początki jego kariery, cele na najbliższy rok oraz…znajomość z Jerzym Kryszakiem.
POLONIA1920.PL: Witamy na biało-czerwonym pokładzie. Czy mógłbyś przybliżyć kibicom Polonii jak zaczęła się Twoja przygoda z żużlem i jak wyglądały pierwsze Twoje kroki w tym sporcie?
OLIVIER BUSZKIEWICZ: Witam również wszystkich kibiców Polonii Bydgoszcz. Pierwsze kroki stawiałem zarówno na motorach PITBIKE, jak i żużlowych. Było to 4 lata temu. Uczestniczyłem wtedy w Pucharze Polski, jak i Mistrzostwach Polski cross country oraz super moto w moim klubie PITBIKE51. Równolegle pod okiem Romana Jankowskiego oraz Zbigniewa Krakowskiego uczyłem się jazdy na motorze żużlowym. Zresztą ten drugi Pan do dzisiaj jest ze mną w moim garażu podczas zawodów. W 2021 zdałem licencje Ż w KS Unia Leszno. W tym też roku przy końcu sezonu zadebiutowałem w II lidze żużlowej w barwach Kolejarza Rawicz w czterech spotkaniach. W poprzednim sezonie zostałem wypożyczony do SpecHouse PSŻ Poznań. Razem z klubem zdobyliśmy Drużynowe Mistrzostwo II ligi i tym samym awansowaliśmy do pierwszej klasy rozgrywkowej.
POLONIA1920.PL: Rok temu miałeś okazję startować w Bydgoszczy podczas V rundy Nice Cup. W czterech startach zdobyłeś 6 punktów. Powiedz jak czujesz się na bydgoskim torze?
OLIVIER BUSZKIEWICZ: Zgadza się. Rok temu startowałem tutaj, ale również i w tym roku jedna z rund cyklu NICE CUP odbywała się w Bydgoszczy. Mój zeszłoroczny debiut na tym torze nie należał do udanych, ale umiejętności również nie były te co teraz mam. W tym roku było już znacznie lepiej, bo na 4 wyścigi przyjechałem 3 razy drugi i raz zanotowałem defekt na starcie. Tor bydgoski nie należy do najłatwiejszych, ale trzeba jeździć na każdym torze bez względu na to jaki on jest. Mam nadzieję, że pod okiem trenera Woźniaka przed rozpoczęciem sezonu poznam go na tyle, żeby powalczyć o dobre pozycje podczas zawodów ligowych.
POLONIA1920.PL: Jednym z głównych rywali w walce o awans Polonii Bydgoszcz będzie drużyna Falubazu Zielona Góra. W tym roku podczas dwóch rund DMPJ zdobyłeś po 11 pkt. Czy kibice Polonii mogą być zatem spokojni o wynik formacji młodzieżowej w starciu z Falubazem?
OLIVIER BUSZKIEWICZ: Żużel to żużel, niczego nie można być pewnym. Nawiązując do poprzedniego pytania to tor w Zielonej Górze jest jednym z moich ulubionych. Dobrze się tam czuję i dobrze mi się tam zawsze jeździło i mam nadzieję, że nadal będzie jeździć 🙂 Co przyniesie ten rok to zobaczymy jak tam pojedziemy na spotkanie ligowe. Polonia myślę, że również myślała, że inaczej tam pojedzie w fazie play off, a wyszło jak wyszło. Na pewno będzie walka, a wygra lepszy i oby to bylibyśmy my.
POLONIA1920.PL: W roku 2022 startowałeś w drugoligowych rozgrywkach, w roku 2023 będziesz miał okazję ścigać się na pierwszoligowym froncie. W Bydgoszczy z kolei jest mocne nastawienie na awans. Nie ukrywamy, że chcielibyśmy za rok o tej porze napisać, że Olivier Buszkiewicz będzie zawodnikiem ekstraligowym. A jakie są Twoje cele na nadchodzący sezon?
OLIVIER BUSZKIEWICZ: Wiadomo, że w Bydgoszczy jest mocne nastawienie na awans. Również chciałbym za rok napisać przy swoim nazwisku, że zostałem zawodnikiem ekstraligowym i dołożyłem swoją cegiełkę do awansu. Jakby to ładnie wyglądało. Rok w drugiej lidze, rok w pierwszej, no i kolejny w ekstralidze. A każdy ten awans to wywalczony razem z drużyną, a nie przejście z ligi do ligi kontraktem. Taki awans smakuje jeszcze bardziej niż papierkowy. Cele moje na najbliższy rok to oczywiście jak najlepsze występy w I lidze, żeby zarząd był zadowolony z moich wyników. Będę się starać pokazać z jak najlepszej strony w zawodach młodzieżowych takich jak DMPJ, IMP czy MMPPK, NICE CUP itp. To są zawody również jako dobry rodzaju treningu, gdzie można przetestować wiele rzeczy.
POLONIA1920.PL: Na koniec przybliż nam proszę historię znajomości z Jerzym Kryszakiem. W dniu Twoich osiemnastych urodzin opublikowałeś film, na którym znany aktor składa Ci życzenia.
OLIVIER BUSZKIEWICZ: To nie do końca moja bezpośrednia znajomość. To była inicjatywa mojego taty. On wspiera akcje walki z rakiem i są takie aplikacje, gdzie przekazując dane środki pieniężne w ramach wdzięczności znane osoby tzw. gwiazdy nagrywają spersonalizowane życzenia. Dwa w jednym, wspieramy fajną akcję, a dostajemy miły filmik w zamian.
POLONIA1920.PL: Wszystkiego dobrego w nowych barwach!
OLIVIER BUSZKIEWICZ: Dziękuje za wywiad. Widzimy się na wiosnę na stadionie przy S2 💪🏻.
Rozmawiał Łukasz Rybski
Foto: Łukasz Wilk